Podpowiadam kilka pomysłów na prezenty na Święta – świetne alternatywy dla słodyczy 😉
Ze wszystkich sama skorzystałam (w tym lub w poprzednich latach):
- Wielu klientkom podarowałam na wizycie w ramach współpracy i szczerze polecam:
Najnowsza książka Agaty Głydy: „Ciałożyczliwość. Jak zaakceptować swoje ciało i żyć w zgodzie ze sobą”.
W książce znajdziemy tłumaczenie skąd bierze się negatywny obraz ciała i jak można go zmienić. Zawiera wskazówki, jak dbać o własne granice, jak wypracować zdrowe podejście do aktywności fizycznej, a także wspierać swoje dziecko w budowaniu dobrej relacji z ciałem. Świetna pozycja dla wielu kobiet (i nie tylko!).
2. Książka, w której się „zakochałam”:
„Odwagi, Pinku! Książka o odporności psychicznej dla dzieci i rodziców trochę też”
Mam w swojej bliskiej rodzinie piątkę dzieci i każdy już ma swój egzemplarz (w tym jeden cały czas na półce u mnie w ramach potwierdzenia, że sprawdzi się nie tylko u najmłodszych :)).
3. Zdrowe alternatywy dla słodyczy:
Batoniki Legal Cakes – świetne pod kątem smaku, składu, dostępne przede wszystkim na stronie internetowej, ale również w sklepach typu Carrefour i na stacjach Orlen 🙂
4. Produkty marki Olini np.
Olej z wiesiołka to jeden z najskuteczniejszych olejów dla zdrowia kobiety. Pomaga utrzymać równowagę hormonalną, również w okresie menopauzy, a także łagodzi objawy PMS. Stosowany na skórę wygładza ją, rozjaśnia przebarwienia. Świetnie sprawdzi się do pielęgnacji suchych włosów oraz dłoni.
W przypadku olejów ważna jest jakość, odpowiednie ich przechowywanie – dlatego kupuje produkty właśnie tej marki.
lub
Jak pisze producent: „Poznajcie Zakwasik. To nasz najnowszy zakwas z buraków, przeznaczony specjalnie dla dzieci. To pyszny, probiotyczny napój, delikatnie gazowany, lekko kwaśny i łagodniejszy w smaku, bo pozbawiony czosnku i bardziej ostrych przypraw.”
Dodatkowo dołączane są fajne tatuaże i kolorowanki, które z własnego doświadczenia widzę, że skutecznie zachęcają dzieci do regularnego stosowania.
5. Produkty Pasieki Sadowskich:
I tu z kolei używałam:
Miód, ocet, cebula, czosnek i moc przypraw. Wszystko to znajdziemy w butelce oxymelu.
lub
musy bez dodatku cukru:
Wiadomo, że można takie produkty jak oxymele, zakwasiki czy musy przygotować we własnym zakresie (i wyjdzie dużo taniej!), ale często nie ma na to czasu, ochoty, świadomości – takim prezentem możemy wspomóc, zachęcić czy w ogóle zwrócić uwagę, że coś takiego istnieje 🙂
Natomiast jeśli są możliwości to zachęcam też do przygotowania ich we własnym zakresie – wspólny czas i zaangażowanie to jedne z piękniejszych prezentów, jakie możemy podarować.